Author Archives: Lukas Wojcicki

Foto sesja “Drag Queen”

Oto wynik sesji foto ze wspaniałą ekipą: make up i choreografia – Gąsiu, zdjęcia – Mikołaj Starzyński, fotoseszyn art directorka – Monika Trzeciak.
W ramach prywatnego projektu queerowania mojej cisheteronormatywności, tym razem Drag Queen. Gąsiu dokonał cudu stylizacji i ruchu, Mikołaj wykonał wspaniałe zdjęcia a Moniczka dała cudowne wsparcie.
Więcej zdjęć z sesji na moim profilu na Instagramie @lukas_wojc i na stronie na FB @mikstarzynskifoto Fotograf

Ruszyły prace nad dokumentem kreacyjnym “Król Maciuś I”

Prace nad dokumentem kreacyjnym „Król Maciuś I” w reż. Jaśminy Wójcik ruszyły w 2020, wtedy też zostałem zaproszony do projektu jako choreograf i człowiek odpowiedzialny za ruch w pracy scenicznej z dziećmi, co było dla mnie dużym wyróżnieniem i wyzwaniem bo głównie pracuje z dorosłymi. Za nami właśnie pierwszy etap pracy warsztatowej z dziećmi na planie filmu. Muszę napisać, że było to dla mnie wyjątkowe doświadczenie. To, co się zadziało było bardzo emocjonalne i głębokie. W nocy, po zdjęciach do filmu z trudem mogłem zasnąć dochodząc do siebie jeszcze pare ładnych godzin. Wiem, że to dopiero początek, ale chciałem podziękować całej ekipie filmowej za jej profesjonalizm i wsparcie, dla dzieci i dla siebie samych. To, co się wydarzyło na planie było wyjątkowe i już nie mogę doczekać się kolejnych zdjęć i dalszego ciągu tej przygody pt. „Król Maciuś I”!

Mój najnowszy fotoperformans “Stół rodzinny”

Przysłowie powiada, że z rodziną najlepiej wychodzi się na zdjęciach, dlatego jej tu nie ma. Pytanie czy rodzina równie najlepiej na zdjęciach wychodzi z tobą. Najlepiej to idealnie a ideałów nie ma. Chcę pragnąć tego, co najlepsze. To co jest, zawsze już było i zawsze dopiero będzie.

Koncepcjai wykonanie: Łukasz Wójcicki
©2021

Ruch – Taniec – Performance – warsztaty styczniowe

W styczniu, w Teatrze Cinema razem z Becią Kulgajuk miałem ogromną przyjemność współprowadzić intensywny warsztat „Ruch – Taniec – Performance”, który był przygotowaniem do pokazów solowych osób uczestniczących w działaniu. Trening prowadziłyśmy z Becią na zasadach demokratycznych i horyzontalnych będąc bardziej niż nauczycielkami, przewodnikami po zadaniach i wyzwaniach związanych z choreografią, ruchem, pracą z obiektem, słowem, dramaturgią i performatyką ciała.
To był absolutnie wyjątkowy czas i wyjątkowa OBECNOŚĆ osób, z którymi miałem okazje pracować. Wzruszenie, radość, wzajemna troska i wsparcie. Wiele się od nich nauczyłem dzieląc się swoimi praktykami i przyjmując ich wiedzę. Dziękuje ????
Foto: Klaudia Szott